Japolan Japolan
97
BLOG

Skąd ta zmowa milczenia politycznego???

Japolan Japolan Polityka Obserwuj notkę 2

Zastanawiać może (a nawet powinno), dlaczego tak zwana klasa polityczna w Polsce bez żadnego szemrania przyjęła, że pan poseł Bronisław Komorowski - Marszałek Sejmu RP - skoncentrował się na wykonywaniu uprawnień Prezydenta RP, w dalekim "tle" zostawiając obowiązki Prezydenta. Kancelaria Sejmu ogłosiła komunikat 186/VI kad - zatytułowany: "Działania Marszałka Sejmu podejmowane w ramach wykonywania obowiązków Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej (10.04-10.06.2010)". W świetle tego dokumentu pan Bronisław Komorowski aktywnie korzysta z prezydenckich uprawnień. Co z oczywistymi obowiązkami prezydenckimi?

Oczywiście, tragedia smoleńska i jej skutki przekroczyły wyobrażenia twórców Konstytucji RP oraz tych, którzy decydowali o jej nowelizowaniu. Stałe w tekście konstytucyjnym jest sformułowanie o "wykonywaniu obowiązków Prezydenta Rzeczypospolitej" - właśnie obowiązków, a nie kompetencji, czy samych tylko uprawnień. (Treść artykułów od 130 do 132 Konstytucji RP znajduje się na końcu tego tekstu.)

Status osoby, pełniącej funkcje publiczne, znajduje wyraz w jej kompetencjach, czyli - ujmując to poglądowo - w zespole uprawnień i obowiązków, pomiędzy którymi występują określone związki. W dodatku, w prawie karnym znana jest konstrukja przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków. W przypadku piastunów szczególnie ważnych stanowisk publiznych w Polsce może wchodzić w grę także odpowiedzialność przed Trybunałem Stanu.

Prezydent RP obejmuje urząd po złożeniu przysięgi (art. 130 Konstytucji RP). Sam wybór to za mało. Złożenie przysięgi jest jednym z obowiązków Prezydenta RP - jego pierwszym prezydenckim obowiązkiem, którego wypełnienie jest warunkiem objęcia urzędu. W imię czego "osoba wykonująca obowiązki Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej" (art. 131 ust. 2 - 4 Konstytucji RP) miałaby być z tego obowiązku zwolniona? Konstytucja RP zawiera wyraźne rozróżnienie "tymczasowego przejęcia obowiązków Prezydenta Rzeczypospolitej" (art. 131 ust. 1) oraz "tymczasowe wykonywanie obowiązków Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej" (art. 131 ust. 2 - 4). Nadzwyczajność zaistniałej sytuacji może być zapewne traktowana jako usprawiedliwienie niewielkiego opóźnienia w złożeniu przysięgi przez "osobę wykonującą obowiązki Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej". Jednakże stan korzystania z uprawnień prezydenckich przez Marszałka Sejmu RP trwa ponad dwa miesiące, w tym blisko dwa miesiące kampanii wyborczej, poprzedzającej wybory na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polski. Jeśli Marszałek Sejmu RP był w stanie ogłosić wybory prezedenckie, to tym bardziej był w stanie złożyć przysięgę - odpowiednio zmodyfikowanej do swego statusu "zastępczego prezydenta".

Pan Bronisław Komorowski publicznie podkreśla, że będzie bezpartyjny, jeśli zostanie wybrany na Prezydenta RP. Być może, pewną przesadą byłoby wymaganie od Pełniącego Obowiązki Prezydenta RP rezygnacji z członkostwa w partii politycznej, ale również za przesadę - tylko "w drugą stronę" uznać należy to że P. O. Prezydenta RP jest wiceprzewodniczącym jednej z partii politycznych (Platformy Obywatelskiej - wiceprzewodniczącym Zarządu Krajowego Platformy Obywatelskiej). Jest wyraźna różnica między zwykłym (szeregowym) członkostwem w partii politycznej, a zasiadaniem w ogólnokrajowych władzach partii politycznej.

Gdyby jakiś akt urzędowy Prezydenta RP został przez niego podpisany przed złożeniem przysięgi, to akt taki mógłby zostać zaskarżony - np. ustawa mogłaby zostać zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego. Pan Bronisław Komorowski podpisał wiele prezydenckich aktów urzędowych, w tym podpisał ustawy, ogłosił wybory, nadał obywatelstwo polskie, ustanowił sędziów, nadał godności profesorskie, odrzucił sprawozdanie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

Co może w państwie prawnym (w państwie prawa) uczynić podmiot, który kwestionuje określony akt władczy? W licznych przypadkach może zwrócić się o rozstrzygnięcie sporu do organu władzy sądowniczej.

Sam jestem ciekaw, czy Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji - ewentualnie osoby z jej aktualnego składu - zaskarży odrzucenie sprawozdania Rady przez P. O. Prezydenta RP, który ani nie złożył odpowiedniej przysięgi, ani nie zawiesił nawet swej wicekierowniczej funkcji w Platfiormie Obywatelskiej.
Co zrobią obywatele, których sprawy będą rozstrzygane w oparciu o przepisy ustawowe, podpisane przez takiego P. O. Prezydenta RP?
Ile skarg konstytucyjnych zostanie wniesionych z zarzutem, że podpis pod ustawą został złożony z wadami prawnymi?
Ilu sędziów zada pytanie prawne w związku z tak podpisanymi przepisami ustawowymi?
W przypadku ilu zaskarżonych orzeczeń sądowych podniesiony zostanie zarzut, że sprawę rozpatrywał, lub orzeczenie wydał, sędzia, którego ustanowił P. O. Prezydenta, który uczynił to bez złożenia ślubowania?

Można zakładać, że Państwowa Komisja Wyborcza uważa, że prezydenckie akty urzędowe, dotyczące wyborów prezydenckich, zostały wydane ważnie. Czy takie samo będzie stanowisko Sądu Najwyższego, do którego zapewne będą kierowane protesty wyborcze? Przecież wyborcy mogą postawić zarzuty, związane z ogłoszeniem wyborów prezydenckich przez Wiceprzewodniczącego Platformy Obywatelskiej, który zaniechał wykonania pierwotnego obowiązku prezydenckiego - czyli złożenia stosownej przysięgi.

Albo znaczna większość polityków jest skołowana spotykającymi Polskę bolesnymi wydarzeniami, albo szukać należy innej przyczyny ich milczenia odnośnie do podniesionych wyżej okoliczności. Miejmy nadzieję, że politycy znają Konstytucję RP i kierują się troską o dobro Polski. Byłoby źle, gdyby chodziło o szeroką - czyli ponadpartyjną - zmowę milczenia, w celu dopuszczenia do tego, by pan Bronisław Komorowski postawił się poza aktywnym życiem politycznym.
Byłby to cynizm wielki. Ale czyż polityka wolna jest od cynizmu?

 _______________________________________________________________________________

 

Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z 1997 roku:

Art. 130

Prezydent Rzeczypospolitej obejmuje urząd po złożeniu wobec Zgromadzenia Narodowego następującej przysięgi: 
"Obejmując z woli Narodu urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji, będę strzegł niezłomnie godności Narodu, niepodległości i bezpieczeństwa Państwa, a dobro Ojczyzny oraz pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem".
Przysięga może być złożona z dodaniem zdania "Tak mi dopomóż Bóg".

 

 Art. 131

1. Jeżeli Prezydent Rzeczypospolitej nie może przejściowo sprawować urzędu, zawiadamia o tym Marszałka Sejmu, który tymczasowo przejmuje obowiązki Prezydenta Rzeczypospolitej. Gdy Prezydent Rzeczypospolitej nie jest w stanie zawiadomić Marszałka Sejmu o niemożności sprawowania urzędu, wówczas o stwierdzeniu przeszkody w sprawowaniu urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej rozstrzyga Trybunał Konstytucyjny na wniosek Marszałka Sejmu. W razie uznania przejściowej niemożności sprawowania urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej Trybunał Konstytucyjny powierza Marszałkowi Sejmu tymczasowe wykonywanie obowiązków Prezydenta Rzeczypospolitej.
2. Marszałek Sejmu tymczasowo, do czasu wyboru nowego Prezydenta Rzeczypospolitej, wykonuje obowiązki Prezydenta Rzeczypospolitej w razie:
1) śmierci Prezydenta Rzeczypospolitej,
2) zrzeczenia się urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej,
3) stwierdzenia nieważności wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej lub innych przyczyn nieobjęcia urzędu po wyborze,
4) uznania przez Zgromadzenie Narodowe trwałej niezdolności Prezydenta Rzeczypospolitej do sprawowania urzędu ze względu na stan zdrowia, uchwałą podjętą większością co najmniej 2/3 głosów ustawowej liczby członków Zgromadzenia Narodowego,
5) złożenia Prezydenta Rzeczypospolitej z urzędu orzeczeniem Trybunału Stanu.
3. Jeżeli Marszałek Sejmu nie może wykonywać obowiązków Prezydenta Rzeczypospolitej, obowiązki te przejmuje Marszałek Senatu.
4. Osoba wykonująca obowiązki Prezydenta Rzeczypospolitej nie może postanowić o skróceniu kadencji Sejmu.

 

Art. 132

Prezydent Rzeczypospolitej nie może piastować żadnego innego urzędu ani pełnić żadnej funkcji publicznej, z wyjątkiem tych, które są związane ze sprawowanym urzędem.
 

Japolan
O mnie Japolan

Z Polski jestem. Ponadto bardzo lubię: Morawy, Czechy, Słowację i wiele innych rejonów.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka